34 komentarze nt. “D i W – fotografia dziecięca, sesja w plenerze

  1. Cudowny pomysł! Gdy patrzę na te zdjęcia ogarnia mnie tęsknota za czasami gdy jeździło się do dziadków na żniwa. Poczułam zapach słomy, poranione przedramiona, zapach pajdy swojskiego chleba z masłem, które pomagałam zrobić i smak cieplutkiego jeszcze mleka, prosto od krówki. Uhm!

  2. Zdjęcia które często oglądam 🙂 Są takie naturalne , prawdziwe , pokazujące tyle radości .
    ” Piękna nasza Polska cała …” chciałoby się zaśpiewać . Cudowne .

  3. Zgadzam się z poprzedniczką , ale ja zaśpiewałabym ” Krakowianka jedna miała
    chłopców z drewna , a pończoszki z wosku , wszystko po krakowsku ” 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *