Małym tutupsiom najprzyjemniej jest chyba na sesjach plenerowych. Wykorzystuję więc ciepłe miesiące i wykonuję bardzo dużo takich fotograficznych spotkań.
Na twarzy dziecka widać wtedy autentyczną radość, szczęście i dobrą zabawę 🙂 Fotograf natomiast nieźle się za małym tuptusiem nabiega 😉
Poniżej mała Amelka – prześliczna dziewczynka, którą już miałam przyjemność fotografować. Jej zdjęcia z sesji niemowlęcej zobaczycie TU.
Dziś na blogu fotografie z sesji małego urwiska – Leonka, który próbował nakarmić rybkę trawą 😉 🙂 Mam nadzieję, że szepnął jej jakieś życzenie – bo to złota rybka – więc na pewno się spełni 🙂
Wykonanie sesji zdjęciowej dziecku – to gwarancja pięknej rodzinnej pamiątki 🙂
Zapraszam do rezerwacji sesji dziecięcych w plenerze!
pozdrawiam serdecznie
Magdalena Głodek 
Zdjęcia z sesji niemowlęcej Leonka – zobaczycie TU a z sesji noworodkowej TU 🙂
