Jakiś czas temu pojechałam na sesję do małego Kubusia i jego Rodziców. Mamusia i Tatuś bardzo zaangażowali się w sesję dzięki czemu mogłam uwiecznić na fotografiach ich uczucia: radość, dumę i miłość do małego Synka. Dziś prezentuję zdjęcia w odcieniach bieli i czerni… niedługo zobaczycie też i te w kolorze 🙂
to wieeeelkieeee ziewanie powyżej było zapowiedzią słodkiego i spokojnego snu Kubusia…
a oto dowód 🙂
Staś miał 2 tygodnie kiedy przyjechałam do niego z całym fotograficznym ekwipunkiem. To świetny czas na sesję z noworodkiem. Takie malutkie dzieci sporo śpią, nie przeszkadzają im różne dźwięki, zmiany czapeczek i pozycji. Chłopczyk smacznie sobie spał i nic nie było w stanie wytrącić go ze snu.
Na zawsze pozostanie mu piękna pamiątka z pierwszych dni życia w postaci niebanalnych fotografii. Zapraszam do oglądania.
