Ta sesja była nietypowa, bo podwójna. Fotografowałam w jednym dniu dwie rodziny mieszkające obok siebie :-). Poniżej kilka zdjęć pierwszej rodziny – rodziców i ich dwóch synków: Tomka i Maksia. Do udziału w sesji udało się także zwerbować trzy urocze… kaczuszki 😉