Sesja z brzuszkiem w plenerze. Pogoda wyjątkowo dopisała – ostatnio ciężko o piękną zimę, jednak znaleźliśmy trochę śniegu. Pięknie, biało i radośnie z Weroniką – oczekującą na swoje trzecie dziecko – Janeczkę i resztą Rodziny.
Zapraszam do oglądania i rezerwowania sesji.
Sesja z takimi maluchami to dla mnie zawsze duża przyjemność. Przespane zmiany pozycji, słodkie, ledwo zauważalne grymasy na twarzy i ogromne szczęście na twarzach Rodziców.
Z Alexandrem i jego Rodzicami spotkałam się niedługo po jego narodzinach. Dokładnie dziś kończy pierwszy roczek. Życzę stabilnych pierwszych małych kroczków 😉
