Sesja z takimi maluchami to dla mnie zawsze duża przyjemność. Przespane zmiany pozycji, słodkie, ledwo zauważalne grymasy na twarzy i ogromne szczęście na twarzach Rodziców.
Z Alexandrem i jego Rodzicami spotkałam się niedługo po jego narodzinach. Dokładnie dziś kończy pierwszy roczek. Życzę stabilnych pierwszych małych kroczków 😉