Dziś „sesja brzuszkowa” z zeszłego roku… Śliczna mamusia, piękna córeczka i mały Ktoś w brzuszku 🙂 Do tego pełne uroku okolice… kwitnące łąki, leśne dróżki, rzeczka i mały wodospad… Uwielbiam takie sesje w plenerze 🙂 Zapraszam!
W wakacyjny, ciepły dzień spotkałam się z Anią na sesji ciążowej. Zaplanowałyśmy „industrialny plener” i bardzo fajnie się bawiłyśmy, „biegając” po różnych zakątkach miasta 🙂 Miło mi poznawać takie fantastyczne, pełne energii przyszłe mamusie 🙂