Sesję fotograficzną tego uroczego rodzeństwa zamówiła u mnie ich mama. Przesympatyczni z nich byli modele… śliczni, weseli i chętni do współpracy 🙂
Poprosili o sfotografowanie ich domowego „ulubieńca” – myślę, że bez trudu odnajdziecie go na jednym ze zdjęć 😉