Jesień ma się ku końcowi – a u mnie możecie zobaczyć jeszcze piękne złociste plenery… Pewnego słonecznego dnia wybrałam się z dwiema siostrami na fotograficzną wycieczkę. Dziewczynkom humory dopisywały, były bardzo naturalne, radosne i cały czas świetnie się bawiły. Na koniec sesji zapytały kiedy znów do nich przyjadę :-). Dla mnie takie zadowolone dzieciaki to największy komplement 🙂 Sesja dla Poli i Lenki była prezentem do cioci Marzeny, tej samej, która zamówiła zdjęcia dla maleńkiej Alicji – fajnie mieć taką ciocię, prawda? 🙂
Pola i Lenka – fotografia dziecięca, sesja w plenerze
2